top of page
Szukaj
ible magazine

“Dlaczegóż to miałabym potrzebować nóg, skoro mam skrzydła do latania?”, czyli Frida Kahlo na granicy życia i śmierci.

Zaktualizowano: 4 lip


źródło: Pinterest


Gdy na ulicach szalała rewolucja, a indiańska sztuka ludowa przeżywała swoje odrodzenie, w miasteczku Coyoacan dorastała Frida. Jej życie już od początku naznaczone było dramatami. Sześcioletnia dziewczynka zapadła na chorobę Heinego- Medina, co doprowadziło do zmian zwyrodnieniowych lewej nogi. Wykluczona z powodu kalectwa, które było przyczyną niewyobrażalnego bólu fizycznego jak i psychicznego, cierpiała. Czuła się gorsza i odizolowana od świata. Jednak był to dopiero początek prawdziwych katuszy.


źródło: Pinterest


Na kilka tygodni przed osiemnastymi urodzinami, Frida uległa wypadkowi, który określił jej całe późniejsze życie. Dziewczyna wraz ze swoim przyjacielem jechała autobusem, w pewnym momencie usłyszeli huk, a przed oczami stanęła ciemność. Nadjeżdżający z boku tramwaj uderzył w autobus. To, że przeżyła uważa się za cud. Frida mówiła, że “roztrzaskał ją na kawałki”, zdecydowanie nie przesadzała. Złamany w 3 miejscach kręgosłup, roztrzaskana kość biodrowa, złamana szyjka kości udowej, połamane żebra, zwichnięty bark, noga złamana w 11 miejscach, zmiażdżone i przemieszczone kości prawej stopy, brzuch i macica przebite stalową barierką. Kahlo przeszła ponad trzydzieści operacji chirurgicznych. Ten cios od losu zapoczątkował jej sztukę. Malarstwo i rysunek stało się jej całym życiem, a sztaluga i pędzel były jej ucieczką.  


źródło: Pinterest


“Mój ojciec od wielu lat trzymał pudełko farb olejnych i kilka pędzli w starym wazonie oraz paletę w rogu swojej małej pracowni fotograficznej [...]. Odkąd byłam małą dziewczynką, zezowałam w kierunku pudełka z farbami”. 

- Wielka kolekcja sławnych malarzy. Frida Kahlo, Poznań 2007, s.10.  

 

Uwięziona we własnym łóżku Frida zaczęła tworzyć swoją sztukę. Nad jej łóżkiem wisiał baldachim, w którego centralnej części było lustro. Zamontowała je tam matka artystki, żeby ta mogła widzieć swoje odbicie i tworzyć autoportrety. Jednak głównym powodem rozwoju malarstwa Fridy, było zauroczenie pewnym mężczyzną... 

 

źródło: Pinterest


Gdy początkująca artystka zaczęła znowu chodzić, zjawiła się w pracowni Diego Riviery – znany w całym Meksyku twórca fresków. Frida pokazała mu swoje prace i powiedziała: 


 “Nie przyszłam słuchać komplementów. Chcę poznać szczerą opinię poważnego człowieka. Nie jestem ani amatorką, ani znawczynią sztuki. Jestem po prostu kobietą, którą musi pracować, żeby żyć”  

- J.M.G. Le Clezio, Diego i Frida, op. cit., s. 68.  

 

Tą konstatacją dała do zrozumienia, ponad dwukrotnie starszemu Diego, że sztuka jest dla niej, nie tylko pasją, a całym życiem. Powietrzem, dziedziną, która nadaje sensu jej egzystencji. Frida nie postrzegała się jako w pełni ukształtowana artystka, pragnęła rozwoju i szukała mentora, który wskaże jej kierunek. 

Diego oszalał na punkcie młodej artystki, której oryginalność i odwagę szczerze podziwiał. Frida za to najbardziej pragnęła zostać jego żoną i matką jego dzieci. 21 sierpnia 1929 roku marzenie malarki się spełniło, wzięła ślub ze swoim ukochanym Diego. Nie wiedziała jeszcze wtedy, że kochanie go, będzie największym wyzwaniem jej życia. Raz go kochała, a raz nienawidziła. W jej głowie i sercu był mnóstwo sprzeczności.


źródło: Pinterest


W swoim pamiętniku pisała:  


Diego, początek 

Diego, budowniczy 

Diego, moje dziecko 

Diego, mój narzeczony 

Diego, malarz 

Diego, mój kochanek 

Diego, mój mąż 

Diego, mój przyjaciel 

Diego, moja matka 

Diego, mój ojciec 

Diego, mój syn 

Diego, ja 

Diego, wszechświat”. 

- fragment dziennika Fridy. Cyt.za: J.M.G. Le Clezio, Diego i Frida, op. cit., s. 166 


Tym wpisem wyznała mu miłość i oddanie. Jednak chwilę później twierdziła: 


“W swoim życiu przeżyłam dwa wypadki. Jeden to autobus, który mnie połamał, drugi to Diego. Diego był tym gorszym”.  

- fragment dziennika Fridy, cyt. za: ibidem, s.166 


Życie prywatne ma bardzo duży wpływ na to, co tworzy artystka. Nic zatem dziwnego, że na obrazach można dostrzec subtelność, która przeplata się z udręką, a miłość z frustracją. Matka Fridy nie miała dobrych relacji z córką. Gdy Frida leżała w szpitalu, matka nie odwiedziła jej ani razu. Nie przyszła także na jej ślub. Mimo braku więzi z własną matką, największym marzeniem Fridy było zostanie mamą. Kilkukrotnie zachodziła w ciążę, jednak każda kończyła się utratą dziecka. Do jednego z poronień doszło na wycieczce do amerykańskiego Detroit. Tę sytuację artystka ukazała na obrazie “Szpital Henry’ego Forda”. Możemy zauważyć Fridę leżącą na szpitalnym łóżku, pokryta jest krwią. Z jej brzucha wychodzą czerwone nitki, na których końcach przywiązane są: kości miednicy, kobiecy tułów, płód, ślimak, orchidea i specyficzne metalowe narzędzie (prawdopodobnie medyczne).  


źródło: Pinterest


Artystka zmagała się także z choroba weneryczną, która mogła przyczynić się do problemów z posiadaniem dziecka. Frida podejrzewała, że została zarażona przez swojego męża, który znany był ze swojego rozwiązłego stylu życia. Co prawda Frida, również miała swoich kochanków, jednak daleko jej było do stylu życia jaki prowadził jej mąż. Kobieta tolerowała nagminne zdrady męża, jednak coś w niej pękło, gdy leżała w szpitalu po kolejnym poronieniu i dowiedziała się, że jej mąż zdradził ją z jej młodszą siostrą Christiną. Zarówno Frida, jak i Diego poprzez sztukę starali się wypełnić pustkę w sercu. Diego urodził się jako jeden z braci bliźniaków. Nie dalej niż półtora roku po narodzinach, jego brat nagle zmarł, co przeistoczyło się w wielką niewyleczoną traumę.


źródło: Pinterest

 

Frida natomiast, w dzieciństwie miała wymyśloną siostrę bliźniaczkę, która jak twierdziła była jej lepszą wersją. Była silną i zdrową dziewczynką. Frida sportretuje ją na obrazie “Dwie Fridy”. 


“Siostry Syjamskie siedzą obok siebie, trzymają się za ręce, a ich widoczne serca połączone są wspólną żyłą”  

- Ibidem, s.45 


źródło: Pinterest


źródło: Pinterest


Jedna z najsłynniejszych par artystów chciała miłości i spójności, ale szczególny nacisk kładli na niezależność. Żeby zachować swoją przestrzeń wybudowali dom w stylu Bauhausu, który stworzony jest z dwóch sześcianów połączonych specjalną kładką, tak aby mogli mieszkać razem, ale jednak osobno. Para rozwiodła się, jednak parę lat później, postanowili dać sobie jeszcze jedną szansę i ponownie wzięli ślub. Tym razem byli ze sobą już do śmierci Fridy. 


źródło: Pinterest


Frida, a właściwie Magdalena Carmen Frieda Kahlo y Calderon, zmarła we własnym domu tydzień po swoich czterdziestych siódmych urodzinach.  

Frida została zapamiętana jako ekstrawagancka i prowokująca artystka. Nieustępliwa i waleczna kobieta, zawsze szczera w życiu i sztuce. Artystka była zbiorem kontrastów. Z jednej strony znająca swoją wartość kobieta, z drugiej cicha chowająca się za maskami i kostiumami kruszyna. A może naprawdę istniały dwie Fridy? 


źródło: Pinterest


A po więcej informacji zapisz się do newsletter'a i zaobserwuj na:

146 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page